wtorek, 2 stycznia 2018

Podkład - Pierre Rene

Dzień dobry! :)
Dzis przychodzę do Was z recenzją podkładu z Pierre Rene FLUID SKIN BALANCE PROFESSIONAL. Podkład ma bardziej różowe niż żółte tony ale mam wrażenie, że one zanikają i trochę dopasowują się do koloru skóry. Producent zapewnia nas
"Wodoodporny podkład kryjący. Maskuje wszelkie niedoskonałości cery.

Perfekcyjnie dopasowuje się do struktury skóry przywracając jej blask i elastyczność.
Unikalna formuła kosmetyku dobrze się wchłania i utrzymuje do 12h.
Po aplikacji skóra staje się promienna i wygląda na młodszą.
Luksusowa formuła zawiera kompleks napinający skórę, ekstrakty roślinne i witaminę E." Cytat ze strony Wizaż.pl 

Czy się z tym zgadzam? Zapraszam niżej :) 



Kupiłam go gdyż słyszałam o tym, że jest długotrwały, nie ciemnieje i dobrze kryje. Zgadzam się z tym tylko w połowie. Jak widzicie krycie jest na prawdę dobre jak na to, że nie ma bazy ani korektora. Zdecydowanie na jego korzyść wpływa również to, że nie ciemnieje.  Dodatkowym plusem jest zapach, jednak nie każdemu może się to podobać :) 
Konsystencja jest bardziej gęsta niż płynna i podkład rozprowadza się równomiernie, nie ma problemu z plamami. Jednak to koniec plusów.. 



Z trwałością już gorzej, dużo gorzej. Zaraz po nałożeniu wygląda super, skóra jest wygładzona, wygląda zdrowo, koloryt jest wyrównany. Niestety ten efekt u mnie nie trwa długo.. nie zdążę dokończyć makijażu a podkład jest zebrany, zważony i wygląda jakby leżał na twarzy ponad 12h :( Co mnie jeszcze bardzo zawiodło to fakt, że robi się jedno wielkie ciastko na twarzy. 
Jak u Was się sprawdza? 
Dajcie znać!

wtorek, 12 września 2017

PurinaOne®

Dzień dobry! :)


Jakis czas temu zostałam wybrana dzięki społeczności RekomendujTo jako ambasadorka do testowania karmy dla kota PURINA ONE® . 
Moja kotka jest bardzo wybredna i czasem nawet najlepsze karmy nie są w stanie jej zadowolić. Przyznam szczerze bardzo mnie zaskoczyło, że karma PurinaOne® tak jej podeszła, że nie odchodzi od miski dopóki nie zje większość lub całej zawartości! 


Blanka, bo tak nazywa sie moja kotka to jest ze schroniska, czysty dachowiec. Jej historia jest dość smutna, została znaleziona razem z braćmi w pudełku przy śmietniku, strach pomyśleć co by się stało jakby ich nikt nie znalazł. Zabrałam ją po 3 dniach od trafienia do schroniska, miała ledwo 2 miesiące, teraz to już dorosła 4 letnia kotka. Zaczęła dorastać ale zawsze była drobniutka, kości biodrowe jej wystawały ale jadła to co chciała a resztę zostawiała, nigdy nie zdarzyło się, żeby miski były puste. Trochę się o nią martwiłam, robiłam badania - wszystko ok. Pomyślałam, że taka już jest i nic z tym nie zrobię, przecież nie była taka bo ją głodziliśmy, nawet wręcz przeciwnie. Zawsze dużo biega po dworze, mieszkam w bloku ale w bezpiecznym miejscu z daleka od ulic, mamy tu dużo zieleni a obok są ogródki domów jednorodzinnych dlatego bez wyrzutów sumienia wiem, że mogę ją wypuścić.  Większość czasu i tak spędza na balkonie lub na trawie zaraz przy nim.
 To co mnie zdziwiło przy podawaniu jej karmy PURINA ONE® to przyrost wagi. Nie ważyłam jej przed rozpoczęciem tego całego eksperymentu bo nawet o tym nie pomyślałam. Nie widać jej aż tak wystających kości biodrowych i w końcu ma trochę tłuszczyku na żeberkach. Zrobiła się bardzo przytulaśna i bardziej spokojna. Cały czas miauczy, żeby dosypać jej karmy PURINA ONE® mimo, że ma 1/3 miski świeżo wypełnionej karmą! Karma którą zjada Blanka to karma "In door" wybrałam ją dlatego, że pomaga w pracy jelit, zapobiega powstawianiu kłaczków, zaopatruje w substancje odżywcze, poprawia stan sierści a to i tak tylko niektóre z jej właściwości. 
Cieszy mnie to jak widzę jej radość, za każdym razem podchodzi do miski i wyjada wszystko co w niej ma i w końcu nie odchodzi od pełnej miski tak jak zdarzało się to kiedyś.
W paczce dostałyśmy 3 pełnowymiarowe produkty i po 4 małe saszetki ich odpowiedników do rozdania dla znajomych. Ja jednak oddałąm siostrze karmę dla kotów sterylizowanych a resztę zostawiłam ponieważ na naszym małym osiedlu jest rodzinka bezdomniaków które  przychodzą na nasz balkon po jedzenie które zawsze dostają. Dlatego znajomym powiedziałam, że to super akcja i rozdałam im ulotki które były w paczce a z karmy kotki bezdomniaki cieszą się niesamowicie. Zawsze się biją o to, który ma się dopchać do której miski. Tych kotów jest 3 + mama, wystawiamy zatem 4 miseczki które również były w paczce a koty i tak nie mogą się zdecydować z której miski zacząć jeść. 




Jestem bardzo zadowolona i jak wykończymy tą karmę to na pewno będą ją kupować ponieważ moja kotka jest z niej bardzo zadowolona :) 
Jakbyście chcieli to możecie znaleźć jej fanpage na Facebooku Władca Blanka
Tak samo, możecie zaobserwować profile Purina One na instagramie oraz innych stronach społecznościowych :) 
Polecam również społeczności RekomndujTo, być może też zostaniecie ambasadorami jakiejś fajnej akcji :) 

wtorek, 8 sierpnia 2017

Maska na oczy Hot Eyes Steam.

Dzień dobry! :) 

Jakiś czas temu instagram kosmetyczny podbił profil AmbasadorekKosmetycznych  wystarczyło się zarejestrować na stronie, rozwiązywać zadania i wybrać kosmetyk który chciałybyśmy przetestować. Brzmi super a to wszystko całkowicie za darmo! 


Do pierwszych akcji niestety się nie dostałam ale zostałam wylosowana w  grupie dziewczyn które recenzować będą Maskę na oczy Hot Eyes Steam. 
Przyznam, bałam się tego produktu. Wiecie, coś ciepłego na oczach? Brzmi przerażająco, ale dobra, raz się żyje. Dostałam się więc przekonam się jak to będzie! 
 W przesyłce znalazłam ulotkę oraz maskę. 


 Producent mówi nam: "Światowy Bestseller Rozgrzewająca Maskę Na Oczy.

To innowacyjna maseczka, która już po kilku minutach przynosi ulgę zmęczonym oczom oraz je odpręża. Produkt ten jest przeznaczony dla wszystkich osób, które mają zmęczone oczy. Już po kilku minutach użytkowania przynosi ulgę zmęczonym oczom oraz je odpręża. Poza tym:
* redukuje cienie,
* zmniejsza opuchliznę,
* relaksuje i regeneruje oczy oraz skórę wokół nich,
* eliminuje zmęczony wygląd,
* wygładza skórę wokół oczu,
* poprawia cyrkulację krwi." cytat ze strony Wizaż 

Przyznajcie same, spore obietnice, gdyby wszystko się sprawdziło byłby to produkt idealny!








W środku znajduje się maska która na pierwszy rzut oka wygląda jak wkładka higieniczna. Maseczka zawiera uchwyt na uszy który jest bardzo wygodny i praktyczny. Maski nie można na oczach trzymać dłużej niż 10 minut. 
Po nałożeniu produktu na twarz czuć przyjemne ciepło które się rozchodzi wokół oczu. Niestety, nic po za tym. Mi ta maska się nie sprawdziła :(  czuje, że moje oczy sa bardziej spuchnięte i zmęczone niż przed maską. 
Fajny gadżet fajnie sobie przetestować bo wiem, że u wielu dziewczyn ta maska sprawdziła sie rewelacyjnie! Niestety, świat byłby zbyt piękny jakby się wszystko u wszystkich świetnie sprawdzało.  

Szczerze, chciałam napisać coś dobrego o tej masce na oczy bo dostałam ją w prezencie ale pomyślałam sobie "hola, hola, to że ją dostałam nie znaczy, że będę kłamać na jej temat!". 
To moja opinia a jaka jest Wasza? :) 

Buziaki!